XIX piknik rodzinny HEUTHES w Rymaniu - Z pszczołami za pan brat - historie z ula
Jak co roku, na początku czerwca firma HEUTHES zorganizowała plenerowy piknik rodzinny. Tym razem gościliśmy w miejscowości Rymań - wsi gminnej w powiecie kołobrzeskim w województwie zachodniopomorskim. Na terenie wsi, o której pierwsze wzmianki pochodzą z 1269 roku, znajduje się malowniczy obiekt - zespół pałacowo-parkowy, którego historia sięga 1751 roku. Do zakończenia II wojny światowej pałac należał do rodów niemieckich. Ostatnim, przedwojennym właścicielem była rodzina Von Dewitz. Budynek był wielokrotnie przebudowywany i rozbudowywany, przetrwał trudne lata PGR-owskiej rzeczywistości, a na początku XXI wieku obiektem zaopiekował się dzisiejszy właściciel – spółka z kapitałem szwedzkim. Aktualnie w obiekcie znajduje się hotel otoczony zielonymi łąkami, a z tyłu urokliwego klasycystycznego dworku rozpościera się park w stylu lasu pierwotnego, w którym dominuje kilkusetletni starodrzew z sędziwymi bukami, dębami i lipami, nie niepokojonymi ludzką ingerencją.
W takich to wyjątkowych okolicznościach przyrody, mając na uwadze zapewnienie uczestnikom idealnych warunków do odpoczynku i wspólnej zabawy, odbyła się firmowa impreza integracyjna, na którą przybyli pracownicy HEUTHES oraz kontrahenci wraz z całymi rodzinami.
Motywem przewodnim tegorocznego pikniku było życie pszczół. Na specjalnym stanowisku przygotowanym przez pszczelarzy z Centrum Pszczelarskiego Łukasiewicz spod Stargardu demonstrowano wszelkie ciekawostki związane z pszczelarstwem. Można było obserwować życie pszczół w ulu pokazowym, wykonać samodzielnie świece z wosku pszczelego oraz degustować najróżniejsze produkty będące wytworem tych pracowitych i pożytecznych owadów. Miody były w kilkunastu smakach, z wieloma dodatkami owocowymi, ziołowymi oraz przeróżne miody gatunkowe, mleczko pszczele, pyłek kwiatowy i wiele innych produktów, które są efektem pracy pszczół. Uzupełnieniem miodowych przetworów konsumpcyjnych były różnego rodzaju kosmetyki oparte na bazie pszczelich wytworów jak kremy, balsamy, maści i peelingi do ciała.
Dodatkową atrakcją związaną z egzystencją pszczół było miejsce, w którym można było samodzielnie, pod okiem instruktora zbudować domek dla owadów, zabrać go na pamiątkę i postawić potem na swojej posesji, aby posłużył za dom dla takich owadów jak: dzikie pszczoły murarki, trzmiele, motyle, biedronki czy złotooki.
Szczególnym gościem na pikniku była Katarzyna Klata, łuczniczka, brązowa medalistka olimpijska z Atlanty, pod okiem której odbywały się warsztaty oraz turniej łuczniczy „Strzał w 10!”, który cieszył się dużym powodzeniem wśród gości.
Jak co roku przygotowanych zostało wiele stref rozrywki dla dzieci: gipsolandia, konstruowanie styropianowych samolotów, tworzenie bransoletek, malowanie twarzy. Oczywiście nie zabrakło kolorowych dmuchańców, na których dzieci i nie tylko bawiły się cały dzień. Dorośli uczestnicy też nie mogli narzekać na nudę, wspólnie z młodszymi i w towarzystwie Michała Książka, autora książek podróżniczych i przyrodniczych, chętnie uczestniczyli w prelekcjach o przyrodzie, poszukiwaniu owadów i nie tylko na terenie pałacowego parku.
Wyczekiwaną chwilą był również konkurs rakiet na wodzie co sprawiło wielką frajdę zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Tradycyjnie już odbyła się rodzinna gra terenowa zorganizowana w pałacowym parku. Prawie wszystkie punkty programu rozgrywane były w formie konkursów, zwycięzcy których zostali nagrodzeni.
Finałowym momentem imprezy był koncert zespołu grającego utwory z popularnych bajek i filmów w unikalnych aranżacjach - kwartetu blaszanego Brass Riders. Założony przez czterech instrumentalistów –Tomasza Stolarczyka, Andrzeja Tkaczyka, Tomasza Gajewskiego i Jarosława Jastrzębskiego zdobył uznanie na arenie polskiej i międzynarodowej. Zespół powstał w 2019 roku z zamiłowania do muzyki kameralnej i chęci propagowania brzmienia instrumentów dętych blaszanych.
Całości dopełniły jak zwykle suto zastawione stoły, ciepłe, zimne dania i przekąski, a także obowiązkowy słodki punkt z goframi i lodami o wielu smakach.
XIX piknik rodzinny HEUTHES przeszedł do historii ale zdecydowanie był imprezą bardzo udaną dzięki rodzinnej atmosferze i wielu atrakcjom. Wszystkim, którzy przybyli bardzo dziękujemy, a tych którym nie udało się dojechać pozdrawiamy i zachęcamy do udziału w następnym pikniku.